Samorząd terytorialny - co to jest?
Zaczniemy podręcznikowo, od definicji. Skoro za cel stawiam sobie edukację prawną, to trzeba to robić jak należy (chociażby tylko czasami 😉).Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie: co to jest samorząd jako taki?
Mądrzy ludzie podpowiadają, że samorząd jest niezależnym decydowaniem we własnych sprawach, zarządzanie nimi, wykonywanie określonych funkcji samodzielnie. I zaraz po tej definicji dodaje się, że zakres i formy samorządu w państwie określa prawo. W tym miejscu więc pytam: jaki to samorząd, skoro ma ograniczenia? 😉. Cóż, być może samorząd to taka niefortunna nazwa (typu żupan z pasem i z kutasem 😂).

Gmina, powiat, województwo
Tak naprawdę polska ustawa zasadnicza wspomina jedynie o gminie, bowiem zgodnie z Konstytucją, podstawową jednostką samorządu terytorialnego (w skrócie jst - od dziś znacie ten skrót 😊) jest gmina. Dodatkowo na rzecz gminy działa domniemanie kompetencji, które oznacza, że gmina wykonuje wszystkie zadania samorządu terytorialnego niezastrzeżone dla innych jst. Dobrze, dobrze, myślicie, skoro w ustawie zasadniczej jest mowa tylko o gminie, to skąd się wziął powiat i województwo. Otóż, Drodzy Czytelnicy, Konstytucja przezorna i zawsze ubezpieczona stanowi sobie, że inne jednostki samorządu regionalnego albo lokalnego i regionalnego określa ustawa. Takie niedomówienie trochę, bo ustaw dotyczących samorządu terytorialnego jest, moim zdaniem, sporo, a nie jedna. Z drugiej strony, zabawne objętościowo byłoby zrobienie z tego jednej ustawy 😉. Przepraszam, mnie to bawi 😁.Poza powyższym, warto wiedzieć, że jednostki samorządu terytorialnego mają osobowość prawną oraz przysługuje im prawo własności i inne prawa majątkowe.
Zadania i finansowanie jst
Przejdźmy od razu do rzeczy. Mamy dwa rodzaje zadań po stronie jst - zadania własne i zadania zlecone. Cóż to jest?Zadania zlecone są to zadania publiczne, które jeżeli wynika to z uzasadnionych potrzeb państwa, ustawą zleca się ich wykonanie jst. Za tym przekazaniem zadań winien też iść hajsik. Szczegóły tej procedury określone są w odrębnej ustawie.
Zgodnie z art. 167 Konstytucji RP jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. Dochodami jst są ich dochody własne, a także subwencje ogólne i dotacje celowe z budżetu państwa. Jak pewnie wiecie jst mają możliwość ustalania wysokości podatków i opłat lokalnych na zasadach określonych ustawami. Przykładem wdzięcznym opłat lokalnych jest tzw. klimatyczne (głośno niegdyś było w mediach o tym, że w Krakowie płaci się za oddychanie smogiem 🙀).
Wybory i nadzór
Drodzy Czytelnicy, jest wykonują swoje zadania za pośrednictwem organów stanowiących (np. w gminie - Rada Gminy) i wykonawczych (np. w gminie - wójt/burmistrz/prezydent).Wybory do organów stanowiących są, podobnie jak polskie wybory parlamentarne, powszechne, równe, bezpośrednie i tajne, z organami wykonawczymi jest już różnie - jedne wybierane są w wyborach, inne przez określone ustawami organy jst. Właśnie wszystkie te szczegóły i szczególiki regulowane są odrębnymi ustawami, których dziś poruszać nie będziemy.
Nad jednostkami samorządu terytorialnego sprawuje się nadzór pod kątem legalności ich działania (oględnie mówiąc, sprawdza się zgodność ich działań z prawem. Kto sprawuje ten nadzór? Nie kto inny jak Prezes Rady Ministrów i wojewodowie (kurczę bele, zapomniałam ostatnio o wojewodzie, kiedyś nadrobię 😇). W kwestiach spraw finansowych nadzór sprawują regionalne izby obrachunkowe (RIO [de Janeiro] 😝).
Teraz piękny smaczek z naszej Konstytucji - jeśli organ stanowiący samorządu terytorialnego (np. Rada Gminy) jest tak niedobry i rażąco, podkreślam rażąco narusza Konstytucję lub ustawy, Sejm, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, może go rozwiązać. Czad! 😉
Słowo eksperta
Generalnie rzecz ujmując, ekspert od prawnego zamętu, dokonał tym wpisem jedynie szkicu cienkim ołówkiem, uregulowań dotyczących samorządu terytorialnego. Regulacje tych państw w państwie są tak bogate i rozległe, że jeśli jeszcze teraz nie śpicie, z pewnością byście za moment usnęli. Nie zrobię Wam jednak tego. Idźcie i nauczajcie wszystkich Polaków, o tym, czego dziś się dowiedzieliście! 🙌Uściski 😗
Post został opracowany na podstawie:
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.,
Prawo konstytucyjne, B. Banaszak, Warszawa 2010.
Fotografowali: Emilia Charemska/Ewa Charemska/M.C.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Króluje tu szacunek i kultura słowa. Komentarze zawierające słowa powszechnie uważane za obelżywe, nawołujące do nienawiści rasowej, narodowościowej, religijnej, o charakterze hejtu internetowego zostaną usunięte. Podawanie danych osobowych jest dobrowolne. Więcej informacji uzyskasz w polityce prywatności i regulaminie bloga (w wersji na komputery - zakładka po prawej stronie, w wersji mobilnej - u dołu w zakładce strony).